Bańka antycellulitowa

ogólnie to jestem bardzo zadowolona. był to zakup zrobiony spontanicznie i ogólnie jest to też moja pierwsze bańka chińska w ogóle którą kupiłam i testowałam. przede wszystkim zacznę od tego że bańka antycellulitowa świetnie się sprawdza na nogach. jest wygodna, gładka, dobrze się reguluje to jak się zasysa skórę. używam peelingów kawowych z isanki, serum na cellulit vialise, olejku i bańki cellublue i jest na prawdę idealnie. zastanawiam się jeszcze nad wprowadzeniem body wrappingu.

Nie wierzyłam, aż w końcu postanowiłam wypróbować na własnej skórze i przekonałam się, że faktycznie działa! Już po 1 użyciu zobaczyłam lekką różnicę w wygładzeniu skóry,

Jestem zadowolona z tej banieczki. Jest ona w fajnej wielkości i łatwo ułożyć ją sobie w dłoni. Jest ona gładka, miękka, miejsce które przytyka się do nogi jest delikatne i nie podrażnia skóry. Materiał jest miękki, więc przyjemnie się nim masuje. Nakładam na olejek, ale też masuję się na podkładzie z nolicell i przy każdym użyciu jest ta bańka na plus.

Stosuję ją od 3 lat i nie wyobrażam sobie już życia bez niej! Ujędrnia ciało o wiele szybciej niż ćwiczenia na siłowni. :D

Urzywam bańki już ponad 2 lata i powiem jedno działa. Uwielbiam to uczucie ujędrnienia po jej stosowaniu . Bańska jest z super materiału widać że, będzie można jej urzywać przez lata.

Bańka naprawdę skuteczna, używam jej niecałe dwa tygodnie, a już widzę efekty. Co najważniejsze karmię piersią i nie muszę się martwić, że preparat może zaszkodzić dziecku, do masażu wykorzystuję naturalny olejek. Jestem mega zadowolona, polecam produkt w 100%

Kupiłam sobie cellublue przez polecenia na grupce na fejsie i powiem szczerze, że na prawdę jest to bardzo miła w dotyku i użyciu bańka chińska. Przede wszystkim jest wygodna, bo leży bardzo fajnie w dłoni, nie jest super twarda, można łatwo regulować uciśnięcie tej bańki i łatwo się czyści. Zdecydowanie nie ma żadnych problemów z olejkiem. Nawet po samym masażu zauważyłam, ze lepiej się vialise wchłania w skórę przez co lepsze są efekty takie masażu wg. mnie.

używam na mokro z dedykowanym olejkiem pod prysznic, po 3 dniach zauważyłam, że skóra jest gładsza i jędrniejsza więc działa!

uda trochę później bolą przy mocniejszym dotyku jeśli zbyt mocno zassę bańkę (myślę, że jest to kwestia mojego wrażliwego ciała).Jeśli macie chęć rozpocząć swoją przygodę z produktami cellublue to zdecydowanie bańka i olejek pod prysznic będą dobrym ruchem, bez wydawania majątku przy regularnym stosowaniu zobaczycie efekty.

A i na początku jest twarda i troszkę trudno ją zassać ale po kilku użyciach staje się bardziej elastyczna i przyjemniejsza w użytkowaniu :)